Cześć Wszystkim!
Tydzień temu skończyłam sesję i miałam tak dużo czasu że przypomniałam sobie o blogu :O Dlatego nadrabiam zaległości :)
Zima minęła, ale jak jeszcze za oknami był śnieg na nowo odkryłam druty i włóczkę, więc dzisiaj kolejny szalik. Tym razem komin, ale nie taki jak ostatnio. Zrobiłam go z 2 kordonków białej włóczki. Ścieg ryżowy. Wygląda na trudny ale jest banalny :) Nie jest bardzo gruby więc idealnie pasował na pogodę gdzie na dworze było około 5 stopni..
Moja mama jak zobaczyła to nie wierzyła że sama zrobiłam ten szalik :) Chyba zachęciłam tym ja do zrobienia własnego.
http://dzianarobota.blogspot.com/2012/12/scieg-ryzowy.html
Na tej stronie macie opisany ten ścieg, jak również możecie znaleźć inne ciekawe :)
Jak wam się podoba? :)
Hi Everyone!
Week ago i ending my sesion and I have time to add new post. This post should appear month ago but I forgot about my blog. Therefore I catch up on the blog :)
Winter was ending but I again discovering love for the wire and crewel. So today I show You next scarf. Now defferent like last time. I make it from 2 white crewels. This is rice stitch. It look difficult but it is very easy:) Its not thick so Its perfekt for weather like 5 degrees Celsius.
My mum doesnt believe me that I make it personally:) I think I encourage her to make such scarf.
http://dzianarobota.blogspot.com/2012/12/scieg-ryzowy.html
On this site you can see how make a rice stitch, or another one:)
Would You like this?
Komin wyszedł wysoki więc jak go nosze to górę zawijam do środka.
0 komentarze:
Prześlij komentarz