Fartuszek

Jedną z moich pasji jest gotowanie. Mam zbiór przeróżnych książek o ciastach, ciasteczkach, potrawach mięsnych i innych.
Miesiąc temu doszła kolejna "Apetyczna panna Dahl" , którą dostałam od Glamour:) Znajdziemy w niej wiele przepisów na potrawy, które można podać podczas niedzielnego obiadku z rodziną, na wykwintnej kolacji, a także dania na co dzień. 
Żeby móc szaleć w kuchni trzeba mieć najpierw potrzebne składniki i przybory. Dziś pokażę wam mój nowy fartuszek zrobiony z kwiecistej zasłony. 
Jeśli chcecie zrobić taki same, pamiętajcie aby sięgał za kolana ( przy ciasteczkach lub ciastach gdzie jest dużo mąki, to właśnie uda najbardziej się brudzą).
Ale się rozpisałam...:)
z braku modela fartuszek powieszony na szafie.
Jak wam się podoba?



0 komentarze: